STOWARZYSZENIE SIEMONIA - PRZESZŁOŚĆ TERAŹNIEJSZOŚĆ PRZYSZŁOŚĆ

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Start Siemonia-rys historyczny
Email Drukuj PDF
Spis treści
Siemonia - rys historyczny
Położenie geograficzne
Charakterystyka środowiska
Odkrycia archeologiczne
Historia powstania wsi
Dzieje Parafii Siemonia
Kościól parafialny
Historia szkoły
Historia linii kolejowej
Piaskownia Siemonia
Ochotnicza Straż Pożarna
Legendy
Materiały źródłowe.
Wszystkie strony

KOŚCIÓŁ PARAFIALNY Dorota Falkowska-Adamiec


Pierwszy skromny kościół parafialny w Siemoni zbudowany został w latach 1220-1225 z kamienia polnego, pokryty gontem i był budowlą jednonawową, z prostokątnym prezbiterium w stylu romańskim. Konsekracja kościoła miała miejsce 3 listopada 1225r. ( wg niektórych źródeł - 13 listopada 1225r. ) Na pierwszego kapelana parafii biskup krakowski Iwo Odrowąż powołał swojego kapelana księdza Piotra. W tych czasach Siemonia była podobnie jak Sączów własnością rycerską i to głównie  rycerze z okolicznych wsi uposażali kościół.

W XIV i XV wieku parafia należała do znaczniejszych, a  niektórzy jej plebani pełnili różne funkcje w administracji kurii biskupiej, jak np. w 1337r. Mikołaj – proboszcz z Siemoni. Kolatorami kościoła po Janie Świrczynie i Pawle Szczerbie - plebanie siemońskim, byli biskupi krakowscy. Do początków XVI wieku, wiadomości o plebanach siemońskich są bardzo skąpe. Znany jest wypadek zamordowania plebana Pawła Szczerby przez szlachciców z Siemoni i Łubianek ok. 1430r.

W XVI stuleciu plebani siemońscy wywodzili się z rodziny Siemońskich, właścicieli Siemoni i kolatorów kościoła. Znanym plebanem tej rodziny był Kasper Siemoński (1517-1567r.) pierwszy z Siemoni student Uniwersytetu Krakowskiego. Od końca XVI wieku przy kościele działała szkoła parafialna, kierowana przez organistę. Kilkunastu chłopców uczyło się tu czytania, pisania i służby Bożej przy ołtarzu. Drugą , nie mniej pożyteczną instytucją parafialną, był przytułek zwany także szpitalem dla starszych i bezdomnych ludzi, pozostających pod opieką parafii.

W XVII wieku kościół był już za mały dla wzrastającej liczby parafian. Ksiądz pleban Walenty Nikocius (1612 r. -1637 r.) dobudował więc w 1618r. prezbiterium, uzyskując tym samym powiększenie  kościoła. W latach 1637-1649  kroniki wspominają plebana Mikołaja Koiszewskiego

W połowie XVII w. parafią kierował ks. Stanisław Rap (1649-1659r.), doktor prawa kanonicznego, pochodzący ze znanej krakowskiej rodziny mieszczańskiej, w Siemoni zbudował w 1655 r. nową plebanię i zarządził porządkowanie zrujnowanego cmentarza.

W ciągu stuleci budynek kościelny ulegał niszczeniu, ale gorliwi proboszczowie zapobiegali temu i przeprowadzali renowacje kościoła. Szczególną troskę o odpowiedni stan kościoła i jego wystrój okazywało dwóch proboszczów: ks. Franciszek Bernard Petrycy (1659r. - 1688r.) i ks. Jan Pruss (1764r.- 1788r.)

W kościele znajdowały się piękne obrazy w ołtarzach i na ścianach. Zbudowany na podmokłym terenie kościół został opasany dwoma wzmacniającymi mury skarpami. Nad głównym wejściem do kościoła znajdowała się wieża murowana kopułą, zakończona złoconą gałką. Na wieży wisiały dwa dzwony, trzeci znajdował się na sygnaturce. Kościół otaczał cmentarz grzebalny, a każda wieś parafii miała obowiązek dbać o wymierzony jej odcinek muru cmentarnego. We wnętrzu kościół posiadał drewnianą podłogę, na ścianach zaś umieszczono epitafia ku czci zmarłych z rodzin szlacheckich parafii (Siemońskich, Rogojskich, Żarskich, Twardowskich, Dębskich). Bogato zdobione złotem i srebrem ołtarze, obrazy religijne wzbudzały podziw wiernych i sprzyjały przeżyciom religijnym.

Ołtarz główny pod wezwaniem  Wszystkich Świętych, rzeźbiony w drzewie, fundowany w 1467r. odnowiony w 1617r. ofiarował kościołowi siemońskiemu Marcin Kłoczyński z Krakowa. W tym ołtarzu ( konsekrowanym w 1682r. ks. bp. sufgragana krakowskiego Michała Oborskiego) znajdował się obraz koronacji przez Trójcę Świętą Wniebowziętej Najświętszej Marii Panny.  W prezbiterium, po obu stronach ołtarza głównego, na ścianach wisiały obrazy 12 apostołów i świętych męczenników. W drugim ołtarzu ( również konsekrowanym przez bp. Oborskiego) z 1660r. umieszczony był obraz Matki Boskiej,cieszący się szczególnym kultem wśród parafian, o czym świadczyły bogate i liczne wota, zawieszone pod obrazem. Trzeci ołtarz, fundacji ks. plebana F.B. Petrycego, poświęcony był św. Izydorowi - patronowi rolników (konsegrowany w 1678r. przez bp. krakowskiego Andrzeja Trzebickiego). Czwarty ołtarz poświęcony św. Janowi Nepomucenowi ufundował w 1776r. ksiądz Jan Prus. Na  ścianach kościoła wisiały cenne obrazy różnych ofiarodawców, epitafia szlachty siemońskiej a także ikony ruskie. Na chórze stał ośmiogłosowy organ, ufundowany przez ks. Petrycego, a wykonany w 1675r. przez mistrza z Siewierza Jana Stojkowicza. Mimo, iż kościół siemoński nie odznaczał się szczególnie  piękną  architekturą, wyposażenie jego wnętrza było wyjątkowo bogate. Bardzo duża w tym zasługa najwybitniejszego w historii parafii plebana siemońskiego - księdza Franciszka Bernarda Petrycego, syna słynnego lekarza i profesora Uniwersytetu Krakowskiego - Jana Sebastiana Petrycego.

Franciszek Bernard  Petrycy posiadał stopień naukowy doktora filozofii i obojga praw. Był nie tylko gorliwym kapłanem, ale również uzdolnionym organizatorem. To za czasów jego duszpasterstwa  (1659r. - 1688r.) kościół siemoński został wyjątkowo bogato wyposażony w szaty liturgiczne, obrazy, kielichy,organy, ozdobiony nową polichromią i nowym ołtarzem św. Izydora. Dla pogłębienia życia religijnego parafii założył w 1678r. Bractwo św. Izydora. Dla parafii przekazał bogatą bibliotekę, powstałą z darów jego rodziny i księży wikariuszy.

Sto lat później parafia znów otrzymała wybitnego proboszcza - księdza Jana Prussa (1764r.- 1788r.) ze Śląska,  którego wizytator biskupi stawiał wszystkim duchownym z okolicy za wzór gorliwości duszpasterskiej. Również ksiądz J.Pruss szczególnie  troszczył się o odpowiedni wystrój świątyni w Siemoni, m.in. fundując ołtarz poświęcony św.Janowi Nepomucenowi, o czym wspominamy wyżej. Po Janie Prussie w latach 1788-1798 plebanem w Siemoni był ks. Stanisław Jasiński, który w zrezygnował z Siemoni i w 1798r. przeszedł do Koziegłów.

W kronikach kościelnych znajdujemy również lakoniczne  informacje o siemońskich plebanach w latach 1690 - 1764 . Tu wymieniani są : Baltazar Horlemes (1690-1722), Jan Kitelski ( 1722-1728), Franciszek Landecki (1722-1750) i Sebastian Kuczewicz (1750-1764).

Za czasów pruskich, w 1799r. parafię objął ks. Ignacy Feige i zarządzał nią do 1822r, kiedy to z powodu choroby umieszczono go w klasztorze w Krakowie, gdzie zmarł cztery lata później. W 1822r. administratorem Siemoni został wikary z Grodźca - ks. Jakub Garbaczyński, który to od 1826r. przez 33 lata pełnił funkcje proboszcza.

Począwszy od XVIII wieku systematycznie rosła liczba mieszkańców parafii. W 1799r. liczyła ona około 1200 wiernych, w 1826r. było ich już  2820, a w roku 1858 - 3562 wiernych.  Stary, liczący 655 lat, kościół, był już za mały i dodatkowo w nie najlepszym stanie.

Myśl budowy nowego kościoła  podjął ks. proboszcz Wincenty Dobrzański. Dzięki jego inicjatywie i ofiarności parafian w latach 1880 – 1882 zbudowano nowy, murowany kościół w stylu neogotyckim, o trzech nawach, z jedną wieżą i sygnaturka , konsekrowany w 1883r. przez biskupa kieleckiego Tomasza Kulińskiego. Nowy kościół z dawnymi ołtarzami, obrazami i i rzeźbami odzyskał swój dawny wygląd. Również  kolejni plebani zabiegali o dalsze wyposażenie wnętrz kościoła. Następcą ks. Dobrzańskiego został ks.Ludwik Gołuszko (1891-1912), który również zapisał się  jako wzór kapłana. U jego boku pracował pobożny i zdolny organizator stowarzyszeń na terenie parafii - ks. Adam Iwiński (siostrzeniec ks. Gałuszko). Krótko przebywał w parafii jako wikariusz słynny później duszpasterz Zagłębia Dąbrowskiego, od 1920r.  ks.proboszcz Bolesław Pieńkowski, który ponióśł znaczne zasługi dla odbudowy kościoła, wybudował też dom parafialny. W czasach I i II wojny światowej siemoński kościół ostał się praktycznie bez zniszczeń materialnych,  jedynie okupanci dwukrotnie rekwirowali dzwony kościelne.

W latach 1950-1957 proboszczem w parafii siemońskiej był ks. Stanisław Poroszewski, a po nim ks. Ewaryst Szopiński.

Nieszczęście dotknęło parafię 5 lutego 1959r. kiedy to w wyniku pożaru kościół uległ poważnym zniszczeniom. Całkowicie spłonął dach świątyni, zniszczone zostały polichromie we wnętrzu, piękne witraże oraz ołtarz główny. Udało się uratować ołtarze boczne i niektóre elementy wyposażenia wnętrz kościelnych. Do odbudowy spalonego kościoła przystąpili kolejni proboszczowie parafii. Ks. Ewaryst Szopiński sprawił trzy dzwony, za ks. Wojciecha Kaczmarczyka odmalowano wnętrza, otynkowano i założono instalacje elektryczne. Kolejnym proboszczem parafii Siemonia został w 1981r. ks. kanonik Tadeusz Strzelczyk, wyjątkowo zaangażowany w kształtowanie postaw religijnych wiernych i szczególnie aktywny w pracach renowacyjnych w świątyni i jej otoczeniu.

Fot. J.Waler

Tak więc w okresie pasterzowania ks. T. Strzelczyka przeprowadzono: gruntowny remont dachu kościoła, wykonano wymalowania wnętrz, założono witraże, wymieniono instalacje elektryczne, wykonano tynki wewnątrz i na zewnątrz świątyni. W latach osiemdziesiątych zespół artystów z Krakowa wykonał polichromię   prezbiterium, a potem całego kościoła.  Ks. T. Strzelczyk zmodernizował prezbiterium z nowym tabernakulum, zakupił organy elektryczne. Uzupełnił wyposażenie świątyni m.in. w naczynia i szaty liturgiczne, obrazy itp. Ponadto odbudowane zostały zniszczone fragmenty muru wokół kościoła, łącznie z odtworzeniem figur świętych przy wejściu na teren wokół kościoła. Wybrukowano także teren przed wejściem i dookoła kościoła. Na cmentarzu grzebalnym wymieniono ogrodzenie, zabudowano nową bramę główną i wybrukowano chodnik do granic cmentarza. Uporządkowano teren organizując wysypisko śmieci poza ogrodzeniem z wywożonym cyklicznie kontenerem, oraz urządzono parking samochodowy. Należy również podkreślić, że ks. T. Strzelczyk  bardzo mocno  zaangażował się w budowę kościoła - kaplicy w sąsiednim Wymysłowie, będącym częścią parafii Siemonia.

 

www.parafiasiemonia.pl

 

Kościół parafialny w Siemoni  ( Fot. J.Waler)

Odtworzone figury świętych przy wejściu do kościoła i figura Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia. (Fot. J. Waler)

Bez wątpienia, dzięki staraniom ks. T. Strzelczyka kościół siemoński otrzymał nową szatę, godną jego przeszłości, by stać się pięknym Domem Bożym, domem modlitwy, szafarstwa Sakramentów Świętych i przekazywania słowa Bożego.                    

Niewielu jest w okolicy proboszczów, kierujących parafią ponad 30 lat z tak znaczącymi zasługami dla miejscowego kościoła. Ksiądz kanonik Tadeusz Strzelczyk przybył do Siemoni, dokładnie 13 sierpnia 1961r. jako młody kapłan, tuż  po święceniach ( 29.06.1961r.)  i tu podjął pracę jako wikariusz, przez okres trzech lat. Po raz drugi wrócił do Siemoni w 1981 roku i objął urząd proboszcza.

Właśnie w czerwcu 2011 roku przypada jubileusz 50-lecia pracy duszpasterskiej ks. kanonika Tadeusza  Strzelczyka - z tego wspaniałego dorobku aż 33 lata spędził w siemońskiej parafii. Nasz dostojny Jubilat bardzo się zasłużył tutejszej świątyni i jej  parafianom.

Z tej wyjątkowej  okazji składamy wyrazy wdzięczności za długoletnią i ofiarną posługę duszpasterską,

której niezmiennie towarzyszyło ogromne zaangażowanie i niespożyta energia.

Jednocześnie życzymy dużo zdrowia i obfitości Błogosławieństwa Bożego na dalsze lata kapłańskiego życia.


12 czerwca 2011r. w Święto Zesłania Ducha Świętego odbyła się uroczysta msza dziękczynna z okazji  50 lat posługi kapłańskiej  ks. kanonika Tadeusza Strzelczyka, koncelebrowana przez ks. dr Mariusza Karasia, kanclerza Kurii Sosnowieckiej.

Niewątpliwie blasku tej niecodziennej uroczystości dodał występ Śląskiego Chóru Górniczego Polonia Harmonia, pod dyr. pani prof. Iwony Melson, niezwykle serdecznie przyjęty przez dostojnego Jubilata jak i bardzo licznie zgromadzonych  parafian.

Polonia Harmonia w Siemoni - 12.06.2011r. (Fot. M. Czerwiecki)

Miło nam poinformować, że w gronie śpiewających  artystów - amatorów jest członek naszego stowarzyszenia - Pan Jacek Kłosiński. Więcej ciekawych informacji na temat historii, działalności i sukcesów chóru znajdziesz  tutaj.

Następcą Ks. Tadeusza Strzelczyka, został ks. Marek Wyjadłowski, najpierw administrator parafii, a od 15 czerwca 2012r. dekretem Kurii Diecezjalnej - proboszcz.

Polecamy rozmowę z ks. Markiem Wyjadłowskim ( tuż po objęciu administracji  naszej parafii ) przygotowaną przez Ks. Jarosław Kwietnia oraz Piotra Lorenca - zobacz! Materiał wideo oparty jest o zdjęcia z prac przykościelnych przy współudziale księdza Mirosława Tosza.

-------------------------------------------------------------------------------------------

Aneks do artykułu:

W środę, 8 października 2014 roku, po ciężkiej chorobie - w 78 roku życia i 53 roku kapłaństwa - odszedł do Pana

ks. kan. Tadeusz Strzelczyk.

Przez ponad 30 lat był proboszczem parafii pw. Wszystkich Świętych w Siemoni. Od 2011 roku, z chwilą ukończenia 75 roku życia, przeszedł na emeryturę. Zamieszkał w Domu św. Józefa w Będzinie.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę - 11 października 2014r. w  Kościele Parafialnym  pw. Wszystkich Świętych w Siemoni, a przewodniczył im Ks. Bp Grzegorz Kaszak. Śp. ks. Tadeusz Strzelczyk, zgodnie ze swoją wolą,  pochowany został  na cmentarzu parafialnym w Siemoni.

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie....


Fot. www.diecezja.sosnowiec.pl
więcej ........



 

Poniżej przedstawiamy bardzo interesujące zapiski z dawnych ksiąg parafialnych z XVII  ( Fot. 1 ) i XVIII wieku ( Fot.2 i Fot.3 )

Zapiski te, sporządzone w XVII wieku przez ówczesnego plebana - ks. Franciszka Bernarda Petrycego ( wspomnianego w tekście powyżej) są prawdziwą kopalnią wiedzy o tamtych czasach. Informacje te dotyczyły głównie danin na rzecz kościoła, czy monarchy (dziesięcina snopowa) i innych obciążeń podatkowych miejscowej ludności. Ale  dowiadujemy się  z nich także  o nieistniejącej już wsi Gawczyce ( na płd.od Rogoźnika) doszczętnie zniszczonej przez Szwedów w czasie najazdu w latach 1655-56, o wsi Korzyść, która z czasem zintegrowała się z Siemonią czy o osadzie Siedliski (Siedliszcze) w rejonie dzisiejszych Łubianek. Znajdujemy tam również informacje na temat "strasznej komety", która ukazała się 29 grudnia 1681 r. a także o wyprawie wiedeńskiej króla Jana III Sobieskiego w 1683r.

 

Fot. 1  -  Informacja o wyprawie wiedeńskiej króla Jana III Sobieskiego w 1683r.


 

Fot. 2                                                                                                 Fot. 3

 

Siemonia - kościół parafialny ( Fot. W. Wolny )

Fot. 1 -  Nagrobek dziecięcy Marcina Kazimierza Frankenberga, zmarłego w 1625 r.

Fot. 2 -  Nagrobek Kacpra Błędowskiego, zmarłego w 1557 r.

Fot. 3 -  Monstrancja z 1646 r, prawdopodobnie dzieło Aleksandra Frelichowskiego (złotnika siewierskiego),ufundowana przez ks. Mikołaja Kojszowskiego




Poprawiony: piątek, 14 lipca 2017 23:19  
Start Siemonia-rys historyczny